sobota, 28 stycznia 2012

Stop Skaryszew 2012

Polska jest największym sprzedawcą koni przeznaczonych na produkcję mięsa na naszym kontynencie. Każdego roku około 50 000 tych zwierząt zostaje wyeksportowanych z Europy środkowo-wschodniej do Włoch, Francji i Belgii na rzeź. Handel nimi jest jednym z najokrutniejszych i najmniej uregulowanych procederów w Europie. 90% koni trafia do Włoch, a pozostałe 10 do Francji i Belgii. Wywożone z Polski konie czeka bardzo długa podróż.


Jednym z najodleglejszych miejsc przeznaczenia jest Sardynia oddalona o 2 500 km, co oznacza, że transport trwa nawet 95 godzin. Drogi, którymi przewozi się te żywe istoty, są często pełne dziur, a kierowcy jadą zbyt szybko.

Najbardziej poszukiwane są źrebięta, których mięso uchodzi we Włoszech za "zdrową żywność". Ponieważ dokumentacja koni jest często fałszowana, nie można ustalić ich rzeczywistego pochodzenia. Nagminne są przypadki kradzieży koni, ponieważ złodzieje wiedzą, iż łatwo będzie zdobyć fałszywe świadectwa pochodzenia zwierząt.

Od kilkuset lat w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu w Skaryszewie koło Radomia odbywa się największy w Polsce, a być może także jeden z największych w Europie, targ koni. Na 2 dni do tego niewielkiego miasteczka zjeżdżają się handlarze, rolnicy oraz eksporterzy nie tylko z kraju, ale także z zagranicy, na przykład z Włoch. Na sprzedaż do rzeźni wystawianych jest około 1 000-1 500 koni, a odwiedza to miejsce ok. 10 000 osób.

W 2011 roku byliśmy na targu w Skaryszewie. Widzieliśmy konie upychane masowo do tirów, pijanych sprzedawców traktujących zwierzęta gorzej niż rzeczy. Patrzyliśmy w oczy koniom wysyłanym na kilkudniową gehennę podróży do rzeźni, przy której czekająca na końcu śmierć wydaje się już tylko wyzwoleniem...

W tym roku nie będziemy patrzeć. W tym roku chcemy głośno i wyraźnie powiedzieć DOŚĆ!

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej skontaktuj się z nami: kolektywboruta@o2.pl lub odwiedź stronę: stop-skaryszew.pl.

Dołącz do nas 26 – 28 lutego 2012. Razem powstrzymamy to piekło!




Akcja będzie przeprowadzona zgodnie z prawem, powiadomione zostały odpowiednie urzędy. Uczestnicy muszą być pełnoletni.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Stop rzezi koni - Stop Skaryszew 2012

Już dziś zapraszamy na akcję protestacyjną przeciwko sprzedaży koni na jednym z największych targów w Polsce - w Skaryszewie.

więcej o nim do poczytania tu: www.stop-skaryszew.pl

Akcja odbędzie się 26 lutego 2012.

piątek, 23 września 2011

My i one? A może po prostu my? Środowisko, zwierzęta, ludzie...

Kolektyw na rzecz zmian w traktowaniu zwierząt Boruta wraz z Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej, zapraszają na cykl filmów połączonych w prelekcjami, zatytułowany: „MY I ONE? A MOŻE PO PROSTU MY? ŚRODOWISKO, ZWIERZĘTA, LUDZIE...”.
Wpływ człowieka na środowisko naturalne jest oczywisty. Człowiek, jako gatunek wykorzystuje, eksploatuje Ziemię, jej zasoby oraz rozmaite gatunki ją zamieszkujące. Celem organizowanego cyklu jest uświadomienie zależności pomiędzy środowiskiem, zwierzętami a ludźmi. Chcemy pokazać, że każdy z nas ma bezpośredni wpływ na kondycję planety.




Program cyklu:
Wtorek, 8 listopada 2011, spotkanie zatytułowane: Ziemia, planeta nie tylko ludzi, podczas którego zaprezentowany zostanie film „S.O.S. Ziemia” („Home”), który jest wspólnym projektem Luca Bessona i fotografa Yanna Arthusa-Bertranda. To zapierające dech w piersiach, piękne i poruszające obrazy. To podróż przez wszystkie kontynenty, której celem jest zwrócenie uwagi świata na problemy i zagrożenia środowiska naturalnego: globalne ocieplenie, umierające lasy, wymieranie gatunków zwierząt i roślin, na kończące się zasoby naturalne.
Podczas wprowadzenia do filmu ukazana zostanie współzależność pomiędzy ludźmi, zwierzętami oraz środowiskiem naturalnym. Ich więź wynikająca z faktu, iż żaden z elementów naszej planety nie może egzystować w oderwaniu od pozostałych. Każdy z nich jest niezbędny do zachowania naturalnej równowagi, a wykluczenie któregokolwiek zaburza naturalny porządek warunkowany pięknem różnorodności.

Wtorek, 15 listopada, spotkanie zatytułowane: Rozrywka pełna goryczy, podczas którego zaprezentowane zostaną filmy „Cyrk – rozrywka za cierpienie” oraz “Cyrk bez zwierząt”. Krótkie, ale niezwykle ciekawe filmy obrazujące różnice jakościową pomiędzy życiem zwierząt na wolności oraz w zamknięciu.
Prelekcja dotyczyć będzie zwierząt wykorzystywanych w celach rozrywkowych przez człowieka.

Wtorek, 22 listopada, spotkanie zatytułowane: Futra nie rosną na drzewach, podczas którego zaprezentowany zostanie film „Handel skórą” („Skin Trade”). Dokument szczególnie polecany miłośnikom zwierząt a także wielbicielom mody. Znane osoby ze świata kina i wybiegów, przedstawiają mechanizmy oraz środki, którymi posługuje się przemysł futrzarski by być dochodowym biznesem. Film analizuje wiele mitów broniących wytwarzanie i kupowanie futer naturalnych. Jednocześnie uwydatnia, że futro to coś więcej niż przyjemne w dotyku okrycie bo zawsze wiąże się z cierpieniem i zabijaniem.
Komentarz po filmie dodatkowo przybliży widzom sytuację zwierząt hodowanych na futra w Polsce.

Wtorek, 29 listopada, spotkanie zatytułowane: My i one? A może po prostu my?, podczas którego zaprezentowany zostanie film „Tworząc więź” („Making the connection”). Film zrealizowany przez stowarzyszenie Vegan Society z Wielkiej Brytanii, ukazuje połączenie pomiędzy zdrowym, radosnym, nowoczesnym stylem życia a ochroną środowiska oraz zwierząt.
Prelekcja dotyczyć będzie etycznego stylu życia. Jej celem jest pokazanie, że możliwe jest życie w sposób możliwie najmniej szkodliwy dla zwierząt, środowiska naturalnego oraz samego człowieka.

Spotkania odbywać się będą we wszystkie wtorki listopada w Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej przy ul. Straganiarskiej 43/46 w Gdańsku od godziny 16:00.

środa, 17 sierpnia 2011

Weganizm dieta czy etyka?

Pytanie o weganizm i o dobro zwierząt mimo swoich roztrzygnięć dietetycznych dotyka tak naprawdę kwestii moralnych. Jest pytaniem o tyle trudnym do uzasadnienia, ponieważ próbuje rozszerzyć nasze klasyczne rozumienie moralności na inne zwierzęta i gatunki. Związana jest z tym pewna wątpliwość, czy etyka i moralność, mówiąc potocznie może i ma prawo zaglądać nam do naszych gardeł i żołądków. Cechą istotną ze względu, na którą próbuje się włączyć inne istoty do naszej przestrzeni moralnej musi być doświadczenie wspólnoty i uczucie, które leży u podstaw tego, że coś jest dla nas moralnym złem. W przypadku zwierząt uczuciem, które przejawia w ich stosunku większość ludzi jest apetyt. Nie trzeba tutaj poszukiwać jakichś skomplikowanych filozoficznych dziwolągów, aby zrozumieć, że krzywda, jaką powoduje zadawanie bólu i cierpienie a ostatecznie śmierci liczy się dla każdej istoty, bez względu na to, do jakiego należy gatunku.

Oczywiście z tego, co dotychczas napisałem w myślach osoby, która mogłaby się z tym nie zgadzać intuicyjnie pojawia się wątpliwość w postaci pytania: „Że mimo tego cierpienia zwierzęta przecież zjadają się nawzajem, a człowiek niczym nie różni się w tym od zwierząt.”

Po pierwsze, jeśli chodzi o w/w zarzut jest on nieadekwatny do rozstrzygnięć moralnych, ponieważ poszukując odpowiedzi na pytanie „jak żyć?”, nie wzorujemy się na tym jak jest, ale na tym jak być powinno. Po drugie w zarzucie tym zawarta jest pewna ironia, ponieważ jeśli człowiek miałby wzorować się i ustanawiać normy moralne na podstawie tego jak żyją inne zwierzęta to powinien konsekwentnie czerpać wzory z innych ich zachowań i np. porzucać swoje potomstwo... A przecież ludzie w swoim postępowaniu, jeśli chcą, aby było ono dobre odnoszą się do wartości wyższych i różnych koncepcji dobra, a nie do jakiejś z wariacji na temat praw selekcji naturalnej. Dlatego też MY (weganie) mimo tego, jaką wywołuje weganizm obyczajową konsternację rezygnujemy z przemysłowej masowej komercji cierpienia.

wtorek, 2 sierpnia 2011

Boruta żyje i ma się dobrze :)

Kolektyw dalej działa!

Ostatnio zajęliśmy się organizacją wykładu popularnego filozofa praw zwierząt, dr Steven'a Best’a oraz organizacją ogólnopolskiego spotkania aktywistów.

Obecnie jesteśmy w trakcie planowania wydarzeń jesiennych:
- wykładów o testach na zwierzętach
- cyklu spotkań „Jesień z weganizmem”
- warsztatów dla dzieci



Dodatkowo, razem z innymi grupami działającymi dla zwierząt tworzymy Ogólnopolską Kampanię Przeciwko Wiwisekcji. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie: http://stoptestom.info/ lub Facebook’u stoptestom.info. Zapraszamy do współpracy
.
Jesteśmy otwarci na współpracę z osobami lub organizacjami legalnie działającymi w zakresie praw i ochrony zwierząt.


WIĘCEJ INFORMACJI JUŻ WKRÓTCE!

Steven Best w Gdańsku!!

Kolektyw Boruta i Krytyka Polityczna zapraszają w czwartek 9 czerwca o godz. 19.00 do Świetlicy Krytyki Politycznej w Trójmieście (ul. Nowe Ogrody 35 w Gdańsku, II piętro) na wykład dr Stevena Besta zatytułowany Kryzys i rozdroża historii: potrzeba zradykalizowanego obywatelstwa.  Wykład odbędzie się w języku angielskim i będzie tłumaczony. 



Dr Steven Best jako filozof i aktywista zajmuje się ważnymi obecnie zagadnieniami praw zwierząt, kryzysem ekologicznym, biotechnologią i globalizacją. Profesor Uniwersytetu Teksańskiego w El Paso. Jest twórcą „Journal for Critical Animal Studies” - pierwszego akademickiego pisma zajmującego się prawami zwierząt, oraz autorem wielu książek i artykułów. Był redaktorem naczelnym dwóch ważnych książek poruszających tematykę wyzwolenia zwierząt i Ziemi Terrorists or Freedom Fighters? Reflections on the Liberation of Animals i Igniting a Revolution: Voices in Defense of the Earth. Został swego czasu mianowany przez magazyn „VegNews” jednym z 25 najbardziej fascynujących wegetarian. 

Więcej informacji:
www.drstevebest.org
negotiationisover.com

wtorek, 1 lutego 2011

dziś mija 16 rocznica śmierci Jill Phipps

Dziś mija 16 lat od śmierci aktywistki Jill Phipps, która zginęła 
podczas próby powstrzymania eksportu żywych cieląt, przed lotniskiem w 
Coventry 1 lutego 1995 roku. 
 
 
Jill od najmłodszych lat swojego życia kochała zwierzęta. Jako 
nastolatka zainteresowała się punkiem i poznawała niesprawiedliwość 
systemu. W latach osiemdziesiątych należała do sojuszu 
punk-reggae, który między innymi miał przeciwdziałać szerzącym się 
nastrojom rasistowskim. Jill nigdy nie zatraciła miłości do ludzi i zwierząt, 
dlatego była wyczulona na wszelką niesprawiedliwość i starała się zmieniać 
rzeczywistość. Była aktywistką, która chciała przeciwdziałać cierpieniu 
i śmierci zwierząt. Współtworzyła ruch na rzecz wolności zwierząt, którego 
nasiona współczucia wyrosły na globalne zjawisko.

"Jill oddała swoje życie i chce abyśmy kontynuowali to, co robiła"

Strona poświęcona Jill Phipps:
http://jillphipps.org.uk/home.htm

Jill’s film z polskimi napisami:
http://alterkino.org/jill%E2%80%99s-film#more-1306

Jawne Uwolnienie XIII. Ku pamięci Jill Phipps (Kwiecień 2009)
http://michalkolesar.net/?p=3398

O mnie

Moje zdjęcie
Jesteśmy grupą ludzi, których połączyło działanie. Działanie na rzecz zwierząt, dla poprawy ich sytuacji w zdominowanych przez człowieka świecie. Wybraliśmy weganizm ze względów etycznych, jako codzienne narzędzie służące ich sprawie. Uważamy że sam styl życia oparty na wegańskich zasadach to jednak za mało. Potrzebna jest aktywna postawa, bo tylko dzięki niej możliwe są zmiany. Naszym pomysłem na aktywizm jest funkcjonowanie w życiu społecznym i kulturalnym. Jesteśmy otwarci na współpracę z innymi grupami i organizacjami występującymi w obronie zwierząt, bo tylko w ten sposób możemy zbudować ruch, który będzie żywą odpowiedzią na obecną sytuację.